Kastracja u kotów- zalety wczesnej kastracji
Co to jest kastracja?
Kastrację określa się trwałe, nieodwracalne ubezpłodnienie – czyli pozbawienie możliwości dalszego rozmnażania. Jak to się odbywa? W przypadku kocurów – cel ten osiąga się poprzez zniszczenie gonad ( jajników lub jąder)- usuwa się je metodą chirurgiczną. Jeśli chodzi o kotki- jest to zabieg ovariektomii, czyli usunięcia jajników lub ovariohisterektomii (OVH/OH), czyli usunięciu jajników i macicy. Pierwszy z zabiegów pozwala na zahamowanie cyklu płciowego i uniemożliwia zajście w ciążę, jednak nie eliminuje ryzyka związanego ze schorzeniami macicy (np. ropomacicze).
U samców przeprowadza się zabieg orchiektomii, czyli amputacji jąder.
Zabieg kastracji pozbawia zwierzęcia zdolności rozmnażania, a usunięcie gonad eliminuje schorzenia z nimi związane oraz znacznie ogranicza produkcję hormonów płciowych.
Kastracja a sterylizacja
W języku potocznym często stosuje się termin kastracja i sterylizacja.
Jednak sterylizacja nie jest do końca synonimem. Jej skutkiem również jest trwałe uniemożliwienie rozmnażania, jednak uzyskuje się to bez usuwania gonad, a jedynie uniemożliwienie transportu komórek rozrodczych (w przypadku kotek podwiązuje się jajowody, u kocurów- nasieniowody).
Zabieg sterylizacji skutkuje bezpłodnością z zachowaniem gonad, więc nie eliminuje zagrożeń związanych z chorobami narządów rozrodczych i nie ogranicza produkcji hormonów płciowych. Zachowane zostają naturalne popędy i cykl płciowy (rujki, chęć do krycia itd.). Ponieważ zabieg sterylizacji przeprowadza się niezmiernie rzadko, w praktyce obydwie nazwy stosuje się zamiennie. Niektórzy również rozdzielają je przypisując dla zabiegów chirurgicznych u samic termin sterylizacji, a dla samców kastracji. Nie ma to jednak uzasadnienia wynikającego z definicji tych określeń.
Cykl płciowy kotek
Koty dojrzewają płciowo nawet w 6 miesiącu życia lub wcześniej. Istnieją pewnie różnice rasowe, które mogą ten moment trochę opóźniać. Natomiast pora roku może przyśpieszyć dojrzewanie. U kotek zachodzi cykl sezonowo-zależny, czyli występujący w określonych porach roku. Jest to skutkiem stymulującego wpływu światła, które pobudza mechanizmy oddziaływujące na układ rozrodczy. W praktyce oznacza to, że wraz z wydłużeniem dnia (okresu światła) aktywuje się cykl rozrodczy, który u kotek przypada na wiosnę, lato i początkowe miesiące jesieni. Wraz ze skracaniem się dnia, stopniowo wycisza się również układ rozrodczy kotek i przez kolejne miesiące nie wykazują one rui.
Tak mniej więcej wygląda to u kotów wolnożyjących. W domach zwierzęta przebywają w warunkach sztucznego oświetlenia, które znacząco „wydłuża dzień”. U takich kotek cykl rozrodczy może nawet trwać cały rok bez lub z bardzo krótkim okresem spoczynku.
Cechą charakterystyczną dla kotów jest tzw. owulacja prowokowana. Oznacza to, że dopiero kopulacja z samcem (krycie) jest w stanie spowodować pęknięcie pęcherzyków na jajnikach i owulację. Wówczas zazwyczaj dochodzi do zapłodnienia i wstrzymania cyklu na okres ponad dwumiesięcznej ciąży. W rzadkich przypadkach krycie powoduje owulację, jednak do zapłodnienia nie dochodzi. Wówczas może wystąpić tzw. ciąża rzekoma- po owulacji powstają ciałka żółte, które na około 2 miesiące wstrzymują wystąpienie rui mimo braku faktycznej ciąży. Jeśli żadne z powyższych zjawisk nie nastąpi- dochodzi do krótkiego wyciszenia kotki, po którym szybko występuje kolejna ruja.
Przygotowanie do zabiegu
Przygotowanie kota do kastracji wiąże się głównie z koniecznością odpowiedniej kwalifikacji do znieczulenia, a sam zabieg robi się u zwierząt zdrowych. Lekarz przeprowadza dokładny wywiad dotyczący pacjenta, wykonuje badanie kliniczne i pobiera krew do badania (pacjent powinien być na czczo), by ocenić stan zdrowia i wykluczyć ewentualne przeciwwskazania. Kot powinien być przegłodzony przed znieczulenie – w przypadku zwierząt dorosłych zalecana jest 12 godzinna głodówka, natomiast młode osobniki (z uwagi na nieco szybszy metabolizm) powinny być około 6 godzin bez jedzenia.
Zabieg
Kocur
U kocurów zazwyczaj nie zakłada się szwów na skórę moszny, ponieważ rana goi się stosunkowo szybko przez tzw. rychłozrost. Jeśli jednak kocur zbytnio interesuje się raną lub ją wylizuje, należy zastosować kołnierz, by uniknąć rozliczania rany i powikłań.
Sam zabieg trwa od kilku do kilkunastu minut, w zależności od wprawy chirurga. Czas działania znieczulenia (od momentu podania, odzyskania świadomości do czasu pełnego wybudzenia) jest uwarunkowany zastosowanymi środkami i ich czasem działania oraz indywidualną reakcją organizmu.
Kotka
U kotek zabieg jest bardziej inwazyjny niż u kocurów, z tego powodu trwa dłużej. Na mięśnie zakłada się pojedynczy lub podwójny szew ciągły. Następnie zszywa się tkankę podskórną i skórę. Można zastosować tzw. szew kosmetyczny, który nie wymaga usunięcia, lub szwy pojedyncze, które należy usunąć po 10-14 dniach od założenia.
Zabieg może trwać różnie, zazwyczaj jednak czas przeprowadzania nie przekracza godziny. Dłuższy pobyt kotki w lecznicy wynika z długości czasu potrzebnego do zadziałania znieczulenia i czasu potrzebnego na wybudzenie z narkozy. Tutaj znów rolę odgrywają zastosowane środki farmakologiczne oraz indywidualny metabolizm zwierzęcia. Czasami zdarza się, że kotka odzyska świadomość stosunkowo szybko, jednak całkowite zniesienie efektów znieczulenia zajmuje nieco dłużej. W dniu zabiegu lekarz podaje kotce leki przeciwbólowe oraz antybiotyk, który wymaga powtórzenia podczas kolejnej wizyty.
Zarówno w przypadku kocurów, jak i kotek- znacznie szybsze wybudzenie z narkozy obserwuje się przy zabiegu wykonanym przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. Rana pokastracyjna jest zdecydowanie mniejsza niż u dorosłych zwierząt, ponieważ narządy są nie do końca rozwinięte i mniej ukrwione, dzięki czemu łatwiej je znaleźć i usunąć. U takich kotów również jest znacząco mniej powikłań okresu okołooperacyjnego, o ile takowe w ogóle występują.
Okres rekonwalescencji
W ciągu pierwszej doby po zabiegu organizm może jeszcze metabolizować pozostałości narkozy i nieraz koty bywają bardziej ospałe lub miewają problemy z koordynacją ruchową. Należy im wówczas zapewnić opiekę W ciągu pierwszej doby po zabiegu organizm może jeszcze metabolizować pozostałości narkozy i nieraz koty bywają bardziej ospałe lub miewają problemy z koordynacją ruchową. Należy im wówczas zapewnić opiekę, postawić kuwetę w dostępnym miejscu, legowisko pozostawić najlepiej na podłodze, by kot nie musiał wskakiwać na wyższe kondygnacje (np. kanapa, fotel), z których może spaść ze względu na utrudnione utrzymywanie równowagi. Podczas narkozy dochodzi do obniżenia temperatury ciała, dlatego w okresie po zabiegu należy umieścić kota w ciepłym pomieszczeniu. W przypadku dogrzewania zwierzęcia, np. termoforkiem z ciepłą wodą, poduszką elektryczną, trzeba co jakiś czas kontrolować czy temperatura nie jest zbyt wysoka. Należy zorganizować wszystko tak, by kot w razie potrzeby mógł odsunąć się od źródła ciepła. Przegrzanie organizmu może być groźne dla kota, zbyt wysoka temperatura może być także przyczyną oparzeń lub nawet martwicy skóry.
Z karmieniem po zabiegu należy odczekać aż kot w pełni się wybudzi, gdyż wcześniejsze podanie jedzenia może skutkować problemami w przełykaniu, zachłyśnięciem lub wymiotami. Zaleca się by w pierwszej kolejności podać zwierzęciu wodę i jeżeli nie stwierdzimy żadnych nieprawidłowości, można podać małą porcję karmy. Ponieważ przed zabiegiem należało kota przegłodzić, ponowne karmienie wprowadzamy stopniowo małymi porcjami..
W przypadku kocurów rany po zabiegu goją się stosunkowo szybko i nie wymagają opatrunku. U kotek zabieg jest bardziej rozległy i konieczne jest dodatkowe zabezpieczenie rany – w tym celu używa się ubranka pooperacyjnego lub kołnierza. Zaleca się także toaletę rany przy użyciu odpowiednich środków dezynfekcyjnych do ran oraz przynajmniej jedną wizytę w lecznicy, by skontrolować czy wszystko goi się prawidłowo (termin wizyty wyznacza lekarz weterynarii). Ubranko pooperacyjne kotka powinna nosić 10-14 dni do czasu całkowitego zagojenia rany lub do chwili usunięcia szwów.
Niektóre kotki mogą cierpieć na tzw. „depresję kubraczkową”, która może się objawiać pogorszeniem samopoczucia i spadkiem aktywności wskutek nałożonego ubranka. Zdarza się, że kotki nie chcą za bardzo poruszać się mając nałożony kubraczek i zamierają w bezruchu. Inne przewracają się na plecy, chodzą na „wstecznym biegu” lub biegają jak szalone by pozbyć się „obcego” na grzbiecie. Czasami obserwuje się także spadek apetytu lub problemy z korzystaniem z kuwety. Jeśli zaobserwujemy takie objawy należy u lekarza upewnić się, że nie są spowodowane pogorszeniem stanu zdrowia kotki.
W przypadku wczesnej kastracji obserwuje się dużo szybsze wybudzenie ze znieczulenia, łatwiejsze oswojenie się z ubrankiem i wcześniejsze zagojenie się rany (jeśli nie ma powikłań). Czasami jeszcze tego samego dnia kocięta dochodzą całkowicie do siebie, biegają i bawią się jak zwykle. Nawet mimo kubraczka.
Zalety kastracji
- Wskazania zdrowotne niezależne od płci
Możemy wyróżnić zalety zabiegu kastracji, które są niezależne od płci i będą miały znaczenie u wszystkich zwierząt, oraz takie wynikające z różnic. - Ograniczenie rozprzestrzeniania się chorób
Kastracja zarówno kotek, jak i kocurów, ogranicza ryzyko przenoszenia niektórych chorób zakaźnych – jak chociażby kocia białaczka (FeLV) i wirus niedoboru immunologicznego (FIV). Są to powiem schorzenia, które rozprzestrzeniają się m.in. podczas krycia. Biorąc pod uwagę ograniczenie zachowań agresywnych, mniejsze jest również ryzyko chorób, którymi koty zarażają się podczas walki m.in. zakaźnej anemii kotów, wścieklizny. - Regulacja zaburzeń hormonalnych w niektórych schorzeniach
Z uwagi na gospodarkę hormonalną organizmu, kastracja jest wskazana u zwierząt cierpiących m.in. na padaczkę lub cukrzycę, gdyż bez zabiegu utrudnione jest ustabilizowanie pacjenta i ustalenie skutecznych dawek w przypadku leczenia. U niekastrowanych zwierząt mogą również występować schorzenia dermatologiczne zależne od hormonów płciowych, których leczenie często wymaga przeprowadzenia zabiegu kastracji. - Wydłużenie życia
Zarówno wskazania dotyczące wszystkich kotów, jak i te wynikające z różnic płci, pozwalają na znaczne wydłużenie życia. Czasami spotyka się pogląd, że kastrowane zwierzęta częściej umierają z powodu nowotworów, czy niewydolności niektórych narządów (u kotów dotyczy to często nerek). Prawdopodobnie jest tak dlatego, że kastraty żyją dłużej i udaje im się osiągnąć wiek, w którym te problemy mogą występować, podczas gdy koty niewykastrowane często są już za tęczowym mostem. Kocury po zabiegu żyją średnio dwa razy dłużej, natomiast kotki o jedną trzecią dłużej niż niewykastrowane osobniki.
Kotki
Wbrew krążącym plotkom, nie ma naukowych dowodów i potwierdzonych przesłanek, jakoby ciąża i odchowanie potomstwa odbijało się pozytywnie na zdrowiu kotki. Wszelkie opinie, że kotka powinna być w ciąży chociaż raz, że przez to będzie zdrowsza, nie zachoruje na ropomacicze bądź ustabilizuje się jej psychika są niczym innym jak stereotypem bez jakiekokolwiek potwierdzenia. Rozpowszechnianie takich teorii może niestety przyczynić się do cierpienia zwierząt.
- Zahamowanie cyklu i objawów rui
Zabieg kastracji może być zalecany ze względów prozdrowotnych wynikających w dużej mierze z ograniczenia występowania cyklu płciowego – ciągłe rujki mogą być wycieńczające dla organizmu. W tym okresie często znacząco spada apetyt, rozregulowaniu ulega typowy plan dnia i kotka znacznie mniej śpi. Intensywne nawoływanie może również podrażniać struny głosowe i zwiększać ryzyko infekcji krtani. Podczas rujki spada odporność i kotka jest bardziej podatna na zachorowania. Dodatkowo „kocie śpiewy” bywają również męczące dla zdrowia i psychiki właścicieli (zwłaszcza po kolejnej nieprzespanej nocy z powodu kocich „amorów”). W przypadku kotów nie zaleca się terapii hormonalnej w celu zahamowania objawów rui, z uwagi na poważne i częste powikłania i skutki uboczne (m.in większe prawdopodobieństwo nowotworów listwy mlecznej, ropomacicza, cyst jajnikowych). - Eliminacja schorzeń narządów rodnych
Usunięcie jajników eliminuje całkowicie ryzyko wystąpienia nowotworów tego narządu i jest zalecanym postępowaniem w przypadku pojawienia się cyst i torbieli, które mogą być częste u kotek. Niekiedy cysty mogą dochodzić do wielkości nawet 2 cm lub większej, co jest porównywalne z torbielą wielkości pomarańczy u kobiet. Nie tylko jest to przyczyną dyskomfortu, ale także może uciskać na narządy wewnętrzne i powodować przewlekły, silny ból. Często cysty jajnikowe diagnozowane są dopiero w trakcie zabiegu, przez co do tego czasu kotki mające ten problem cierpią bez wyraźnych objawów. Amputacja samych jajników nie jest zalecana i preferuje się zabieg ovariohisterectomii (OH), czyli usunięcia ich razem z macicą. Dopiero takie postępowanie chroni przed wystąpieniem schorzeń jajników i schorzeń macicy np. ropomacicza (bakteryjnej infekcji narządu, mogącej stanowić zagrożenie dla życia kotki). OH jest zalecanym leczeniem ropomacicza u zwierząt nie przeznaczonych do rozrodu, jednak w takim przypadku z uwagi na toczące się zakażenie zabieg obciążony jest większym ryzykiem niż podczas „chirurgii profilaktycznej”. Okres rekonwalescencji i konieczna terapia również są wydłużone niż przy standardowej kastracji. Mogą również zdarzać się powikłania po przebytej infekcji macicy m.in. niewydolność nerek. - Zmniejszenie ryzyka nowotworów listwy mlecznej
Gruczolakorak jest częstym rodzajem guzów u kotek i chyba żaden właściciel nigdy nie chciałby otrzymać takich wyników biopsji. Zabieg ovariohisterektomii znacząco zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów listwy mlecznej, których pojawianie się zależy od hormonów płciowych. Koty syjamskie wykazują nawet dwukrotnie większe ryzyko występowania tego rodzaju guzów, które mogą pojawiać się u nich wcześniej niż u innych ras. (Na razie jeszcze nie wiadomo jak przekładają się te dane na koty tajskie.) 85% nowotworów listwy mlecznej występujących u kotów wszystkich ras to właśnie gruczolakoraki – zmiany złośliwe, szybko rosnące i dające przerzuty na pozostałe narządy (m.in do płuc, kości). W przypadku stwierdzenia zmian na sutkach, zalecana jest jak najszybsza mastektomia – pod warunkiem, że nie doszło już do rozsiania nowotworu. Dodatkowo, jeśli kotka nie została wcześniej wykastrowana, należy przeprowadzić od razu także ten zabieg z uwagi na hormonalną zależność raka. - Eliminacja ryzyka związanego z ciążą i porodem
Nie każda ciąża kończy się szczęśliwie dla kotki i kociąt. Wbrew powszechnym stereotypom, że „koty rodzą się same”, bardzo często spotyka się patologie zarówno dotyczące płodów, samego porodu czy też okresu opieki nad kociętami. U zwierząt, podobnie jak u ludzi, mogą zdarzać się ciąże zagrażające zdrowiu lub życiu samicy. Infekcje narządów rodnych prowadzące nawet do sepsy, obumarcie i gnicie płodów w macicy, poronienia to tylko niektóre z nich. Komplikacje porodowe nieraz wymagają pomocy lekarskiej, terapii farmakologicznej lub postępowania chirurgicznego. Nieudzielenie takiej pomocy może prowadzić do śmierci kotki – np. wskutek nieprawidłowego ułożenia kociąt, które uniemożliwia poród, utknięcia zbyt dużego malucha w kanale rodnym, skrętu lub pęknięcia macicy i przedostania się jej zawartości do jamy brzusznej. Powyższe zagrożenia są groźne dla życia kociąt wskutek m.in. uduszenia w drogach rodnych, urazów podczas porodu, infekcji poporodowych. U kotek mogą się zdarzyć infekcje i stany zapalne gruczołu mlekowego w trakcie laktacji. Jest to bolesne dla karmiącej matki, może wpływać na zmianę składu mleka i w konsekwencji na zdrowie kociąt.
Kocur
W przypadku wczesnej kastracji kocurów, przed osiągnięciem dojrzałości płciowej jądra są nieco słabiej ukrwione (średnica naczyń krwionośnych jest mniejsza), co ułatwia przeprowadzenie zabiegu i zmniejsza ryzyko krwotoków
- Eliminacja schorzeń narządów rodnych
W przypadku kocurów zabieg kastracji chroni przed wystąpieniem nowotworów jąder, które mogą mieć formę złośliwą, dającą przerzuty do innych narządów. Brak jąder uniemożliwia pojawienie się takich schorzeń jak zapalenie jąder i/lub najądrzy, skrętu najądrza, krwiaków i urazów jąder. - Wskazania behawioralne
W niektórych przypadkach kastracja może być metodą z wyboru przy zaburzeniach behawioralnych mających swoje źródło w wysokim poziomie testosteronu. Dodatkowo rzadziej występują zachowania agresywne w stosunku do innych zwierząt, co pozwala na ograniczenie walk pomiędzy kotami. Lepsze efekty uzyskuje się podczas zabiegu wczesnej kastracji. Bywa, że zabieg przeprowadzony u dorosłych kocurów może mieć słabszy wpływ na zachowanie. - Ograniczenie popędu płciowego
Stężenie testosteronu może spadać stopniowo i efekty obserwuje się średnio po około miesiącu od kastracji. Zdarzały się przypadki, że u dorosłych kocurów możliwe było zapłodnienie jeszcze do ponad 30 dni po zabiegu. (Problem ten nie pojawia się u kotów kastrowanych przed osiągnięciem dojrzałości płciowej.) Niższe poziomy testosteronu pozwalają zminimalizować ryzyko ucieczek „za kotką” i „kocich śpiewów” w okresie rozrodczym, z uwagi na ograniczony popęd płciowy. - Zmiana zapachu moczu
Usunięcie jąder ogranicza intensywną woń moczu, a w niektórych przypadkach eliminuje również znaczenie terenu, które to czynniki często bywają zniechęcające dla osób chcących adoptować kota i utrudniają znalezienie domów dla kocurów. Należy jednak pamiętać, że oznaczanie moczem może mieć przyczynę w uwarunkowanych odruchach i być zachowaniem wyuczonym, wówczas kastracja niekoniecznie spowoduje, że kot przestanie znaczyć.
Zalety wczesnej kastracji
Wczesna kastracja oznacza zabieg przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. Przeprowadza się go u kociąt po ukończeniu min. 7 tygodnia, ale przed 5 miesiącem życia. Często spotyka się pogląd, że odpowiedni wiek do zabiegu kastracji to około 6 miesiąca życia, jednak brakuje jasnych wskazań medycznych dla takiego kryterium. Taki termin stosowano jeszcze kilkanaście lat temu, ponieważ brak było badań dotyczących bezpieczeństwa przeprowadzania zabiegu u młodszych zwierząt. Od pewnego czasu dysponujemy już danymi w tym zakresie, które wręcz zalecają kastrację u kociąt poniżej pół roku. Jest to również możliwe, dzięki postępom medycyny weterynaryjnej. Obecnie lekarze weterynarii mają do dyspozycji bardziej zaawansowane metody i leki do znieczulenia, które można zastosować nawet u kilkutygodniowych kociąt.
- Mniejsze zagrożenie zabiegiem i komplikacjami okresu rekonwalescencji
U kotów niedojrzałych płciowo narządy rozrodcze są mniej rozwinięte i słabiej ukrwione, przez co ich chirurgiczne usunięcie jest łatwiejsze. Ryzyko krwotoków w takim przypadku jest zdecydowanie niższe. Okres wybudzania się z zabiegu jest znacznie krótszy, a rany goją się dużo szybciej co jest konsekwencją szybszego metabolizmu. Dzięki temu znacząco spada zagrożenie powikłaniami pozabiegowymi. U kocurków zasklepienie się nacięć można zaobserwować nawet w ciągu 24 godzin po zabiegu lub szybciej, a cały proces gojenia nieraz ogranicza się do zaledwie tygodnia. Młode kotki po zabiegu o wiele łatwiej przyzwyczajają się do ubranka i nie przeszkadza im ono w normalnym funkcjonowaniu i zabawie. Dzięki temu stres jest u nich mniejszy, a tzw. „depresja kubraczkowa” w ogóle się nie pojawia lub jej przebieg jest łagodniejszy. - Znaczna redukcja ryzyka nowotworów listwy mlecznej u kotek
Wykazano, że przeprowadzenie zabiegu przed ukończeniem przez kotki 6 miesiąca życia (czyli przed dojrzałością płciową) zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów listwy mlecznej o 91 % podczas, gdy zabieg przeprowadzony przed ukończeniem pierwszego roku (po osiągnięciu dojrzałości płciowej) niwelował zagrożenie o 86%. Oznacza, to że u kotek poddanych wczesnej kastracji ryzyko nowotworów wynosi jedynie 9%. Podczas gdy u kotek poddanych kastracji między 6-12 miesiącem życia szanse na pojawienie się guzów to 14%. Ryzyko to stopniowo rośnie z każdą kolejną rują. - Zapobieganie wczesnym schorzeniom narządów rodnych
Cysty jajnikowe mogą pojawić się już u kilkunastotygodniowych kotek, które jeszcze nie przechodziły cyklu rujowego. Cysty jajnikowe są bolesnym schorzeniem. W przypadku nadmiernego rozrostu torbieli może dojść nawet do jej pęknięcia. - Pewne zapobieganie niechcianej ciąży
Niektóre koty mogą dojrzewać płciowo wcześniej niż się spodziewamy i odnotowywano przypadki nawet 6 miesięcznych kotek, które już były w ciąży (czyli do zapłodnienia doszło w wieku ok. 4 – 5 miesiąca). Tak młody wiek może stanowić spore zagrożenie zarówno dla zdrowia i życia kociąt, jak i dla matki, która tak naprawdę sama nadal jest jeszcze kocięciem. Ciąża w tym okresie negatywnie wpływa na organizm, który będąc w okresie wzrostu pozbawiony jest potrzebnego budulca na rzecz rozwijających się płodów. Jeśli nawet kotka donosi i urodzi kocięta, może już nie wyrównać własnych niedoborów i zaburzeń wzrostu w późniejszym okresie, co w znacznej mierze będzie rzutowało na jej zdrowie. - Kocury kastrowane jako dojrzałe płciowo, jeszcze przez około miesiąc po zabiegu mogą być płodne. Jeśli zabieg przeprowadzamy przed osiągnięciem dojrzałości płciowej, taki problem w ogóle ni występuje.
- Eliminacja znaczenia terenu moczem
Wczesna kastracja kocurów i kotek daje większe szanse, że nie zdążą sobie wyrobić nawyku znaczenia terenu moczem. (Tak – kotki potrafią znaczyć teren tak samo często i z podobnym nieprzyjemnym zapachem jak kocury.) Czasem nawet jeśli przeprowadzono zabieg stosunkowo szybko od zaobserwowania takiego odruchu i tak nie udaje się kota tego oduczyć. Usunięcie narządów rodnych przed osiągnięciem dojrzałości płciowej znacząco ogranicza tego typu zachowanie. W przypadku kocurów opuszczających naszą hodowlę po zabiegu kastracji, z żadnym nie ma problemu, jeśli chodzi o znaczenie terenu moczem. Jeśli chodzi o unikanie niepożądanych zachowań, podobnie rzecz ma się z agresją oraz obroną terenu (większe ryzyko walk). W przypadku kastracji dorosłych (dojrzałych płciowo) kocurów, nie zaobserwowano poprawy po przeprowadzeniu zabiegu. U samców, u których zabieg miał miejsce wcześniej nadmierne zachowania agresywne nie występowały w ogóle, pojawiały się zdecydowanie rzadziej lub w znacząco mniejszym nasileniu.
Obawy dotyczące wczesnej kastracji- fakty i mity
- Zaburzenia wzrostu kości – nie dotyczą kotów
U psów poddanych wczesnej kastracji w wieku 7 tygodni wykazano opóźnione kostnienie chrząstki nasadowej kości, przez co zwiększeniu uległa ich długość. W przypadku kotów obserwowano opóźnione kostnienie chrząstek nasadowych, jednak nie stwierdzono nadmiernego wzrostu kości. Dowodzi to, że zaburzenia wzrostu kości po wczesnej kastracji, nie pojawiają się u kotów. - Większe predyspozycje do złamań przynasadowych kości udowych u kocurów – nie wykazano zależności
U kotów może czasami dochodzić do spontanicznych złamań w wieku 5-24 miesięcy. Podejrzewano, ze wczesna kastracja nasila ten problem i powoduje częstsze złamania przy nasadach kości udowych oraz ogniska martwicy w chrząstkach nasadowych. Jednak podobne zaburzenia stwierdzane u kotów kastrowanych w późniejszym okresie wykazywały jedynie zmniejszoną martwicę w tej okolicy. Wielkość martwicy to jedyna różnica, jednak jej rozmiar nie miał wpływu na częstotliwość złamań. W badaniach klinicznych nie wykazano korelacji wieku przeprowadzenia zabiegu z częstotliwością wystąpienia problemu, zatem przyjmuje się iż wiek do zabiegu kastracji pozostaje tutaj bez większego znaczenia. - Zapalenie zewnętrznych narządów płciowych – niepotwierdzone u kotów
U kotów poddanych zabiegowi wczesnej kastracji dochodzi do zahamowania dalszego rozwoju zewnętrznych narządów płciowych. Podejrzewano, że predysponuje je to do częstszego występowania stanów zapalnych tych struktur. Jednak w wyniku obserwacji i badań nie potwierdzono, jakoby pojawianie się problemów było nasilone po zabiegu wczesnej kastracji, w porównaniu z innymi kotami. - Niedrożność cewki moczowej kocurów – wczesna kastracja nie ma wpływu
W wyniku badań nie udało się potwierdzić, że wczesna kastracja zwiększa częstotliwość tego schorzenia. Podejrzewano, że przeprowadzenie zabiegu w młodym wieku może skutkować zwężeniem cewki moczowej. Po porównaniu kotów wykastrowanych przed 24 tygodniem, kotów dojrzałych płciowo przed kastracją oraz kotów nie poddanych zabiegowi nie zaobserwowano żadnych różnic pod tym względem. - Obniżona odporność – nie dotyczy kotów
Obawiano się, że wczesne przeprowadzenie zabiegu może wpływać na układ immunologiczny kociąt. Nie stwierdzono jednak zależności pomiędzy młodym wiekiem kociąt i zachorowalnością na choroby zakaźne. Zaleca się jednak aby kastrację przeprowadzać minimum 7 dni po szczepieniu, a najlepiej odczekać 10-14 dni. W naszej hodowli zabieg zaplanowany jest zazwyczaj na około dwa tygodnie po drugim szczepieniu. - „Dziecięcy” charakter kotów po wczesnej kastracji – niepotwierdzona zależność
Niektórzy przeciwnicy wczesnej kastracji utrzymują, że koty poddane zabiegowi we wczesnym wieku zachowują „młodzieńczy” temperament i „kocięce” zachowania. Podczas badań nad tą zależnością wykazano, że zwierzęta poddane zabiegowi wczesnej kastracji i te po osiągnięciu dojrzałości płciowej, uczyły się tak samo szybko. Zatem pogląd o „niedojrzałości” psychicznej nie znalazł potwierdzenia w stanie faktycznym.